misk

joined 1 year ago
[–] misk@sh.itjust.works 0 points 1 year ago* (last edited 1 year ago) (3 children)

What the actual fuck is wrong with admins of SJW?

Please direct any seething that you may wish to do to the struggle session that's well underway over here.

Thought this instance puts things to vote so yeah, duck you too, goodbye.

 

Zych wydała później oświadczenie, w którym nazwała prezydenta Rosji "zbrodniarzem wojennym". Dodała, że potępia "brutalną agresję Rosji na Ukrainie". Kiedy jednak ogłoszono, że nie będzie kandydatką opozycji w wyborach, owo oświadczenie usunęła.

Dlaczego Małgorzata Zych przeprosiła Władimira Putina

Teraz Zych umieściła oświadczenie, w którym pisze, że "nie jest zgodne z wartościami demokratycznego państwa oraz chrześcijańskimi nazywanie prezydenta Rosji Władimira Putina 'zbrodniarzem wojennym'", ponieważ "do tej pory nie zapadł wyrok Międzynarodowego Trybunału Karnego", przed którym Putin oskarżany jest o udział w nielegalnych deportacji ukraińskich dzieci z Ukrainy (w związku z tym MTK wydała nakaz aresztowania Putina).

"Nie można także potępiać drugiego człowieka, bo może to zrobić tylko Bóg. Każdy człowiek, dopóki żyje, ma prawo do nawrócenia i zbawienia" - dodała.

Następnie Zych przeprosiła Putina za nazwanie go zbrodniarzem wojennym w usuniętym potem oświadczeniu.

"Jest to podtrzymanie mojego stanowiska z konferencji w Sejmie" - dodała.

XD

 

Władza nie chce pytać obywateli o aktualne i ważne dla nich problemy, bo sobie z nimi nie poradziła.

Pomysł na referendum przeprowadzone razem z wyborami parlamentarnymi narodził się w obozie władzy, gdy Komisja Europejska przedstawiła mechanizm relokacji uchodźców. PiS uznał jej propozycje za „przymusowe” i narzucane Polsce przez „biurokratów z UE”.

Tymczasem, jak wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”, wśród 12 problemów społecznych, o które zapytaliśmy respondentów, sprawa uchodźców znalazła się na ostatnim miejscu pod względem ważności – wskazało na nią 21,5 proc. badanych. Podobnie oceniono inne problemy zawarte w referendalnych pytaniach: wiek emerytalny (25,5 proc.) oraz wyprzedaż majątku narodowego podmiotom zagranicznym (26,2 proc.).

PiS się nie pomylił

Jako problemy najpoważniejsze badani wskazali zdrowie (77,8 proc.), inflację i rosnące ceny (62,7 proc.) oraz bezpieczeństwo w związku z wojną w Ukrainie (62 proc.). Czy PiS się pomylił, zadając pytania o kwestie najmniej istotne dla obywateli?

PiS jest chyba najbardziej sprofesjonalizowaną partią ze wszystkich pod względem przeprowadzania badań i analiz – mówi politolog prof. Rafał Chwedoruk. – Jest też w specyficznym momencie, bo może utracić władzę. Trudno sobie wyobrazić, że taka inicjatywa jak referendum nie była poprzedzona badaniami. A to oznacza, że podstawową motywacją były deficyty mobilizacyjne – tłumaczy.

Politolog wskazuje, że wyborcy PiS są licznie reprezentowani w grupach 50 i 60+, które zetknęły się ze skutkami prywatyzacji czy perspektywą wydłużenia wieku emerytalnego. Ale było to już dość dawno.

Nieudana kadencja

Potwierdzają to priorytety zwolenników obozu władzy. Pierwsze miejsce pod względem ważności zajmuje bezpieczeństwo w związku z wojną (82 proc. wskazań), drugie – ochrona zdrowia (70 proc.), a trzecie – istnienie bariery na granicy z Białorusią (52 proc).

Biorąc pod uwagę, że ta kadencja jest nieudana dla PiS, a notowania tej partii są niższe niż w ostatnich wyborach, widać, że pytania o aktualne problemy byłyby olbrzymim ryzykiem dla rządzących – analizuje prof. Chwedoruk. – Sensem jest więc mobilizacja, a nie samo referendum, co uderza w samą jego ideę. Dokonywana jest prosta instrumentalizacja, a skala oderwania władzy od bieżących problemów jest zastanawiająca.

 

Mimo że rząd nie wystąpił o środki z unijnego programu odbudowy, wydaje w jego ramach miliardy złotych.

Rząd pełną parą wydaje pieniądze z KPO. Przez rok, do chwili obecnej, ogłoszono nabory w 20 inwestycjach, a do końca roku planowanych jest kolejnych 18. Do tej pory finansowano projekty na poziomie 49 proc. całości kosztów. Ale ponieważ unijnych środków z KPO nie ma, a rząd nie wysłał wniosku i program nie został przyjęty, wypłaca je Polski Fundusz Rozwoju, zadłużając obywateli i wiążąc ręce przyszłemu rządowi, który będzie się musiał z tych umów wywiązać.

Według danych Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej łączna suma wynikająca z podpisanych do tej pory umów na rok 2023, to 6,4 mld zł. A stanowi to tylko część z rozstrzygniętych już programów o wartości ok. 80 mld zł.

Rząd wydaje pieniądze na żłobki i cyfryzację

Na co rząd wydaje te pieniądze? W odpowiedzi na pismo skierowane przez senatora Bogdana Klicha (szefa Komisji Spraw Zagranicznych Senatu) minister Grzegorz Puda wymienia 20 obszarów inwestycji. To środki przeznaczone m.in. na wspieranie kompetencji pracowników, rozwój sieci żłobków, przygotowanie terenów infrastrukturalnych, rozwój cyfryzacji, wyposażenie szkół w sprzęt komputerowy, kilka programów dotyczących transportu zbiorowego, przede wszystkim kolei, energetyki – w tym instalacji OZE czy budowy farm wiatrowych – i poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych, a także skracania łańcucha dostaw w rolnictwie.

Co w sytuacji, gdy pieniądze z KPO nie trafią do Polski?

Wszystko to są cele ważne społecznie i gospodarczo, ale co stanie się z programami, jeśli środki z KPO w ogóle do Polski nie dotrą? „W którymś momencie oczywiście konieczne jest zasilenie realizacji KPO środkami pochodzącymi z płatności ze środków europejskich” – mówił jeszcze w lutym podczas posiedzenia komisji Piotr Zychla z Departamentu Prawnego Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. To jednak niemożliwe, bo środków z UE nie ma.

 

Zmieniłem tytuł, bo lepiej oddaje to, że Giertych zmiękł tylko do poparcia formy sprzed wyroku TK z 2020 i jasno daje znać, że ani kroku dalej.

[–] misk@sh.itjust.works 3 points 1 year ago* (last edited 1 year ago)

Tusk nawet do wyborów nie dotrwał, a obietnice łamie już z wielką śmiałością.

[–] misk@sh.itjust.works 1 points 1 year ago

Spoiler alert: pierwszy krok jest też ostatnim.

[–] misk@sh.itjust.works 2 points 1 year ago

I don't believe critique of JK Rowling is left wing extremism although book burning as a form of consumer boycott seems to be rather counterproductive.

[–] misk@sh.itjust.works 56 points 1 year ago* (last edited 1 year ago) (5 children)

How about banning public book burning in general? Not a lot of good memories related to that.

Want to keep burning books? Have waste collection services provide a pickup point. Then they can do it in some industrial incinerator so you'll have your book burned but without providing media with an easy outrage (unless you wanted outrage?).

Book burning seems to be a tool of right wing extremism, even when it's used against right wing extremists of some other kind, there's very little benefit to the society.

Also obligatory, fuck organized religion.

[–] misk@sh.itjust.works 3 points 1 year ago (1 children)

Yeah, it's surprising since it should have lower CPU overhead. Here's Digital Foundry analysis: https://youtu.be/V9Kc8025H7U

[–] misk@sh.itjust.works 2 points 1 year ago

9/6 is the PS5 date. Still no word from Larian on the Mac date - the last I heard was when they originally announced it would be delayed, and that they didn't want to give a date and not meet it.

I just checked Wikipedia which I think I got it from and it states 9/6 but the link cited as source doesn't state it anywhere.

grumble

[–] misk@sh.itjust.works 2 points 1 year ago (6 children)

I was similarly disappointed but IIRC it was delayed to September 6th.

I wonder how will it run in Act 3 since DX11 is so much more performant than Vulkan and I assume they use either MoltenVK or straight Metal. It's likely the reason for the delay.

[–] misk@sh.itjust.works 10 points 1 year ago* (last edited 1 year ago) (1 children)

You're already trying too hard but are also not extreme enough to win. Sorry.

[–] misk@sh.itjust.works 9 points 1 year ago (1 children)

There's an election in Poland in 2 months and PiS is campaigning on military security so take everything they say with a grain of salt.

[–] misk@sh.itjust.works 2 points 1 year ago (1 children)

I think it's just the first step since VBA is in a dire need of a replacement.

Around the time Office 365 rolled out and replaced Office 2023 at my old job we've had a crapload of old VBA tools just refuse to work. Those tools were in use for 10-15 years sometimes with barely any maintenance required.

Then with O365 some calls to certain 3rd party libraries resulted in Excel crashing without any single error message, stack, nothing. At that time everyone understood they need to get off that ship ASAP, corporate policies got super strict on end user created stuff. PowerBI and Power Automate are not there to replace it and I think MS feels threatened.

view more: next ›