Zgadzam się, Disroot jest spoko.
fleg
Używałem NextCloud i dawał radę na tyle, na ile NextCloud może dawać radę (ogólnie nie jestem jego fanem, bo mam wrażenie że to straszna kobyła i próbuje mieć wszystko co tylko się da, jednocześnie każdą funkcjonalność mając jako-tako po łebkach, ale no kalendarz nie był gorszy od reszty).
https://github.com/awesome-selfhosted/awesome-selfhosted?tab=readme-ov-file#calendar--contacts - tutaj jest kilka ciekawych sugestii, ale żadnej nie testowałem.
Ogólnie w kwestii Dolnego Śląska polecam zarówno przeglądanie strony Radia Wrocław, a jak ktoś jest lokalnie to ogarnięcie radioodbiornika (najlepiej na baterie, jeśli zabraknie prądu) i słuchanie na częstotliwościach:
- Wrocław, Legnica 102,3 FM
- Wałbrzych 95,5 FM
- Zgorzelec, Bolesławiec 103,6 FM
- Kudowa - Zdrój 98,0 FM
- Kotlina Jeleniogórska 96,7 FM
- Kotlina Kłodzka 96,0 FM
- Bogatynia 89,0 FM
Gazeta Wrocławska to ściek. Polecam zamiast tego: https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/144092/Ziemia-Klodzka-zalana-starowka-w-Klodzku
I always go with the following strategy:
- Tons of public transport to ensure that local commute doesn't have to rely on cars. In general, if I start to get the feeling that I need to place a highway in the city to solve the congestion problem, then I look what route is under served by public transport.
- Buses or trams (if I want to be fancy) for shorter routes, metro for longer distances.
- Passenger trains for inter-city and longest local transport.
- Cargo trains in industrial hubs, but careful with those, as they tend to generate a lot of traffic when trucks come and go. I usually do some sort of a traffic sponge (one-way road that leads only to the cargo train station) for trucks to wait without blocking other traffic.
- I use highways sparingly and only for longer distances, like connections between cities. I try to build them outside of the city, so it would also act as a bypass - the cars which are not going into my city but through it won't generate traffic in the city itself this way.
Więcej info po angielsku: https://www.independent.co.uk/news/world/americas/tucker-carlson-nazi-podcast-elon-musk-b2606800.html
- Wybierasz sobie klienta - z mojej strony polecam Dino lub Gajim na kompa, Conversations lub jeden z jego forków (np. Monocles) na Androida,
- Wybierasz sobie serwer. disroot.org jest spoko, możesz też poprzeglądać listę niektórych serwerów tu: https://list.jabber.at/
- Zakładasz konto i używasz ☺ Na niektórych serwerach możesz założyć konto przez klienta, na innych musisz przez przeglądarkę (w celach antyspamowych).
Lista różnych publicznych kanałów rozmów grupowych (nie wszystkie sympatyczne afaik): https://search.jabber.network/
Ewentualnie dla leniwych / do przekabacania znajomych którym skończy się cierpliwość w połowie punktu pierwszego: https://quicksy.im/ . Od autora Conversations, logujesz się numerem telefonu, możesz znajdować innych też po numerze, nie ma wyboru serwerów itp (ale wszystko i tak jest open source). Ale pod spodem jest zwykłe XMPP i możesz rozmawiać z użytkownikami z innych serwerów.
I personally switched from NextCloud to Syncthing.
Syncthing:
- is easier for me to maintain,
- allows for the "server" to be behind NAT,
- lets me have multiple "servers" at the same time (eg. something at home and a VPS)
- lets me have certain "servers" set as untrusted, so all data on them is encrypted, while others can have it unencrypted for easier access I put "server" in quotes, as Syncthing doesn't really have a server, all clients are equal peers.
On the other hand, NextCloud:
- gives me a way to share files by link with others,
- lets me browse files via a web interface,
- mobile app lets me access files as I need them instead of having to synchronize everything.
XMPP 😀 Trochę jak Signal, ale zdecentralizowane. Pozwala na używanie bardzo podobnego szyfrowania E2E, ale niestety nie jest ono obowiązkowe.
Biorąc pod uwagę jak Steam popchnął do przodu kwestię gier na Linuksie, to ja ostatnio Windy nawet do gier nie potrzebuję 😄
Przyznam, że nie używam Google Maps, więc ciężko mi porównać, ale syntezowane głosy to nie jest nic nowego w aplikacjach do nawigacji. Główną zaletą jest to, ze mogą głosowo informować o numerach dróg, nazwach itp itd, co przy nagrywanym wcześniej głosie jest zwyczajnie niemożliwe.
Synteza mowy wydaje mi się przydatna w odróżnieniu od większości innych zastosowań "AI", więc nie do końca rozumiem zdziwienie ani oburzenie.