wybacz, nie widzę związku z wprowadzaniem płatnych usług a limitem znaków
comat
Kto by się spodziewał? No ale przecież "nie jest źle" bo są gorsi 😆. Byli super fajni - zachęcili użytkowników, teraz można powoli zacząć to monetyzować - imho tylko otwarte SM są w stanie takiego mechanizmu uniknąć
Tak - państwo robi wszystko, żeby obrzydzić ludziom wszystko co nie tyle "państwowe" a "wspólne". Bo jak wiadomo dobro wspólne to PRL.
A co do galopującej prywatyzacji - całkiem tak jakby ludzie u władzy mieli w niej interes 😆.
Jeszcze nie mam 30tki, ale zęby mam swoje. Może za kilka lat może podpadnę pod Twoją definicję bogola xD
Pewnie tak - myślę, że te tematy się na siebie nakładają, a ludzie szukają alternatywy dla siebie. Tak czy siak nie uważam, żeby przymus był rozwiązaniem problemu
Ja wiem, że zabrzmię jak adwokat diabła, ale ten skrajny brak zaufania do państwa/lekarzy skądś się bierze. Może zamiast leczyć objawy powinniśmy się zająć przyczynami problemu - i imho nie tylko dezinformacja jest winna, bo moje osobiste doświadczenia ze służbą zdrowia w Polsce są takie sobie 😆 (ofc szczepienia - baza). Moim zdaniem ta dezinformacja trafia na podatny grunt po prostu 🤷♂️
jakby co to polecam się do współpracy 😆
Ja myślę, że równie przydatny byłby "poradnik" dotyczący namawiania do wyjścia z bigtechowych usług. Nie musi to być coś co będzie narzucało strukturę rozmowy krok po kroku - ale taki przydatny worek z argumentami... Może faktycznie warto zacząć kolektywnie pracować nad czymś takim. Wiem, że moi znajomi działający w organizacjach prozwierzęcych mają podobne rozwiązania u siebie i znacząco ułatwia to im rozmowę Jeżeli coś takiego istnieje i o tym nie wiem to proszę uświadomcie mnie 😆
tak, to wiele wyjaśnia - oryginalne UI lemmy'ego potrafi mylić. Dlatego ja polecam alternatywy, Voyager póki co u mnie wygrywa