Cześć, ostatnio rejestruje się więcej osób uciekających z Reddita i innych korpo-społecznościówek; witamy serdecznie, miło nam Was widzieć!
Akurat jest tu trochę ciszej niż zazwyczaj, ludzie wyszli z piwnic czy coś. Tym bardziej warto się przywitać, żebyście zobaczyli się nawzajem. Ciekawie byłoby też usłyszeć, co przekonało Was do migracji i jak wyglądają wasze pierwsze dni w Fediwersum?
Dodatkowo; mamy ogólną instrukcję jak tego wszystkiego używać, listę społeczności na tym serwerze i jej uporządkowaną wersję, która może być trochę nieaktualna, oraz wyszukiwarkę wszystkich w całej sieci. Nie jesteśmy też jedynym polskim serwerem Lemmiego, jest też chociażby fedit.pl o którym piszemy tu.
Część z nich może wyglądać zupełnie nieaktywnie; warto i tak w nich pisać - bardzo możliwe, że są obserwowane i wszyscy tylko czekają, aż ktoś się pierwszy odezwie. W niezależnych socialmediach to Wy jesteście algorytmem, to Wasza aktywność determinuje o powodzeniu społeczności, nie ma botów i płatnych conten-wyrobników nabijających wyniki. Cześć społeczności mogła też faktycznie przestać działać i może potrzebować nowej moderacji - możecie się tego podjąć, nie pracując na czyjś biznes, tylko dla wspólnego dobra 🖤
A jeśli zatęsknicie za redditowym nawałem treści - są serwery kopiujące treść konkretnych społeczności, czy najpopularniejszych postów ale też np. rpolska - możecie to subskrybować i widzieć w swoim tutejszym feedzie, albo czytać wszystko co już przechodzi przez nasz serwer z sortowaniem po nowych...
Miłej zabawy, pozdrawiają stare Szmerki :)
No to ja napiszę, co mnie skłoniło do przyjścia tutaj - sub #BuyFromEU na Reddicie :) po ostatnich działaniach USA uważam, że w naszym interesie jest odchodzenie od amerykańskich technologii, w tym mediów społecznościowych. Stąd zastąpienie Reddita Lemmym. Na razie nie narzekam :D
Ja chyba najgorzej mam z subskrypcjami - media społecznościowe mnie średnio robią. Z X nie korzystam, Facebook nie będzie dla mnie jakąś stratą, ale już np. na gmailu mam pierwsze wiadomości sprzed dosłownie 20 lat, i nieobliczalną ilość loginów za pomocą google ogarniam. Ta migracja wydaje się najtrudniejsza. W dodatku jest jeszcze familia która niekoniecznie się będzie decydowała na migrację gdziekolwiek z powodów ideologicznych...
To teraz pomyśl, co się stanie, jak Google nagle zawiesi Twoje konto np. Że niby coś zrobiłeś niezgodnie z regulaminem albo po prostu gdzieś automat wykryje podejrzane zachowanie. Jesteś trochę ugotowany, jeżeli opcją logowania się jest jedynie za pomocą konta Google. A odwołać się i próba kontaktu z "supportem". Nie wiem, czy realnie wykonalna. A co do starych maili, polecam instalacje Thunderbirda, archiwizację wiadomości na swoim dysku.
Wiem wiem, IT też od 20 lat, Google już dawno wywaliło "do no evil" z wizji.
Nie mówię że się nie da,po prostu krytyczna kombinacja utopionych kosztów i wiecznego zabiegania.